Wracamy do sportu po pandemii!

Kiedy pojawiły się pierwsze niepokojące informacje na temat wirusa COVID-19, nikt nie przypuszczał w naszym Centrum, że pandemia tak sparaliżuje świat sportu. W najgorszych snach żadnemu kibicowi nie śniły się puste trybuny i murawy. Polskie rozgrywki zostały zawieszone przez PZPN po apelu Kuby Błaszczykowskiego. Ostatni mecz odbył się 9 marca br. pomiędzy Korona Kielce i ŁKS Łódź (1:0). Po niespełna 3 miesiącach przerwy w rozgrywkach, piłkarze wrócili na boiska 29 maja br.

Powrót na murawę

Powrót zawodników był możliwy dzięki planowi opracowanemu przez zarząd Ekstraklasy przy współpracy z PZPN. Plan zakładał izolację sportowców, następnie powrót do treningów zgodnie z bardzo ściśle określonym trybem sanitarnym, a po upływie kolejnych 2 tygodni powrót do rozgrywek, ale bez udziału publiczności. UEFA wydłużyła termin zakończenia sezonu 2019/20 do 20 lipca.

Kluby z Pomorza w Ekstraklasie

Po odmrożeniu świata piłki, do końca sezonu zasadniczego pozostały cztery kolejki. Kibice z Kościerzyna czekali na wydarzenia pierwszej kolejki po wznowieniu rozgrywek z wypiekami na twarzy przed telebimami na derby pomorza: Lechia Gdańsk – Arka Gdynia (31 maja). W końcu to niecała godzina drogi samochodem od naszego miasta. Więcej o tym spotkaniu niżej.

Natomiast w kolejnych meczach: 5 czerwca Lechia zmierzy się z Górnikiem Zabrze, 7 czerwca Arka będzie gościć zawodników ze Śląska Wrocław. 9 czerwca zawodnicy z Gdańska spróbują swych sił przeciwko Cracovii.

Dalszy terminarz na razie nie jest znany, ale jedno jest pewne – zawodnicy Arki Gdynia będą musieli rozegrać dobre mecze, aby uniknąć spadku. Z pewnością będzie na tym zależało nowemu trenerowi klubu – Ireneuszowi Mamrotowi, który zastąpił Krzysztofa Sobieraja.

Jak wyglądają rozgrywki piłki nożnej po powrocie?

Kibice na stadiony powrócą 19 czerwca. Ale nie wszyscy – stadion będzie mógł być zapełniony w 25%. Z tego powodu Arka przygotowuje się do przyjęcia w pierwszej kolejności posiadaczy karnetów. Jak teraz wygląda rzeczywistość na stadionach i murawach? 50 osób (zawodnicy i sztab szkoleniowo-medyczny) z każdego klubu, które nie były zarażone koronawirusem są zobowiązane do wypełniania ankiet mających na celu szybkie wykrycie symptomów choroby oraz do przechodzenia testów. Wszystkie osoby, które pracują na stadionie (z wyjątkiem piłkarzy, sędziów, trenerów) są zobowiązane do zasłaniania ust i nosa do momentu opuszczenia przez nich obiektu.

Jakie emocje są w Trójmieście wśród piłkarzy i kibiców?

Derby Trójmiasta gdynianie przegrali 3:4 z Lechią Gdańsk. Słabym punktem Arki okazała się obrona. Brak wsparcia Damiana Zbozienia, który odbywał karę za zebrane kartki, spowodował utratę bramek i złość wśród zawodników. Muszą oni jednak szybko zapomnieć o porażce i skoncentrować się na najbliższym spotkaniu, by zdobyć 3 punkty.

Z kolei Lechia Gdańsk w dobrym nastroju szykuje się do kolejnych meczów. Zmiany w składzie nie są planowane – raczej wymusi je niekorzystny bilans kartowy lub kontuzje. Kibice zaś entuzjastycznie podchodzą do rozgrywek. Choć oglądają je w telewizorach albo na telebimach, emocje są równie gorące, czego dowodem może być “tradycyjne” starcie po ostatnim zakończonym meczu pomiędzy kibicami Gdańska i Gdyni.

Piłka nożna może odetchnąć z ulgą. Kolejne etapy odmrażania przybliżają do powrotu do normalności i być może już całkiem niedługo zawodnicy będą znowu grać przy pełnych trybunach.

Choć borykają się z różnymi problemami, mogą liczyć na wsparcie – klub Arki Gdynia otrzyma pomoc finansową ponad 850 tysięcy złotych od miasta z tytułu promocji i środki z tarczy antykryzysowej.

Lechia z kolei od momentu zamknięcia stadionów liczyła na wsparcie kibiców – w zamian za wsparcie finansowe oferowała darmowe bilety po wznowieniu ligi. Taka pomoc, choć nie przyszła od razu i nie było łatwo ją otrzymać, pozwoli na chwilę oddechu i spokojną najbliższą przyszłość. Piłkarze nie muszą już obawiać się o swoje wynagrodzenia, a kibice nadal mogą kibicować swoim drużynom w żółto-niebieskich i zielono-białych barwach.

Powrót do normalności?

Odmrożenie rozgrywek PKO Ekstraklasy jest nie tylko dużym wydarzeniem dla mieszkańców naszego województwa spragnionych emocji sportowych, ale i dla całej społeczności w naszym kraju. To z pewnością duży krok by kolejne dyscypliny sportowe mogły wrócić do normalnego rytmu rozgrywek. A patrząc na nieco mniejszą skalę, może powstać pytanie: co to wszystko oznacza dla mieszkańców Kościerzyna? Oprócz tego, że będzie można niebawem zasiąść na trybunach stadionów w Trójmieście, to także inne zmiany. O kilku z nich poniżej.

W końcu będzie można skorzystać z basenu. Co prawda będą obowiązywały obostrzenia związane z nowym reżimem sanitarnym, ale lepszy wróbel w ręku niż gołąb na dachu.

Co prawda dopiero 20 września tego roku, ale odbędzie się konferencja metodyczna dla trenerów piłki nożnej. Planowo miało odbyć się 17. Maja. Za organizacją przedsięwzięcia stoją Pomorski Związek Piłki Nożnej oraz firma EmSport.

W ligach piłkarskich na Pomorzu, od szczebla B klasy do III ligi, co prawda rozgrywki zostały już przedwcześnie zakończone, ale wciąż trwały debaty jak rozegrać sprawy awansów i spadków. Koniec końców, działacze zdecydowali, że spadkowiczów nie będzie, ale posypią się awansy. Więcej informacji tutaj.

Oprócz tego PZPN dał zielone światło na mecze towarzyskie w ramach szlifowania formy przed zbliżającym się sezonem. Na kiedy planowany jest powrót rozgrywek od III ligi w dół?

  • Baraże o możliwość gry w IV lidze odbędą się w dniach 13/14 czerwca, 20/21 czerwca oraz 27/28 czerwca.
  • Finał regionalnej edycji Pucharu Polski 19/20 to 12 sierpnia.
  • Start III i IV ligi oraz Klasy Okręgowej – 1/2 sierpień.
  • Klasa A – 8/9 sierpień
  • Klasa B – 15/16 sierpień

Czekamy z niecierpliwością na powrót do sportu w naszym regionie!